Forum mieszkańców Bemowa

Pełna wersja: Jak rozpoznać zdradę?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Kochani zgłaszam się do Was po pomoc, bo podejrzewam, że mąż mnie zdradza, ale może rzucicie mi jeszcze jakieś porady jak rozpoznać zdradę? A może macie jakieś sposoby żeby się upewnić bądź przyłapać na gorącym uczynku?
Sprawdź jego telefon, skrzynkę mailową, komputer, jakieś foldery podejrzane, sprawdź konto czy nie ma tam żadnych dziwnych wydatków. Tylko nie zostawiaj po sobie śladów, czyść historię przeglądania itp.
Facet musiałby być wyjątkowo głupi, żeby nie zabezpieczyć się przed tego typu sprawdzaniem. Najlepiej zawsze postawić na śledzenie albo jakiś fortel. Może powiedz, że wyjeżdżasz na weekend do SPA zostaw go samego i pewnie zaprosi kochankę do Waszego gniazdka, a wtedy hop, masz go przyłapanego.
A może po prostu postaw na detektywa, który zajmie się wszystkim? Ja mogę Ci polecić Biuro Detektywistyczne Rudnicki - zajmował się on też kwestią zdrady, ale całe szczęście okazało się, że mąż ma inne problemy i dlatego tak dziwnie się zachowuje i w ogóle.
Generalnie zgadzam się z koleżanką. Detektyw najlepiej wie jak rozpoznać zdradę, a samemu można dojść jedynie do jakichś błędnych wniosków i narobić więcej szkody w związku. Na stronie detektywrudnicki.pl/pl/jak-rozpoznac-zdrade/ znajdziesz kilka porad o zdradzie i przeróżne odpowiedzi na kilka nurtujących pytań. Jest też fragment o tym co może zrobić detektyw, aby rozpoznać zdradę.
A jak to wygląda od strony finansowej? Nie chcę też wydawać majątku na taką sprawę, bo może się okazać, że wszystko jest okej.
To też zależy od długości obserwacji, trudności sprawy, od konieczności zastosowania przeróżnych metod, a także wielu, wielu innych kwestii. Polecam dowiadywać się tego już u samego źródła, tam uzyskasz rzetelną ocenę sprawy.
OK, dzięki za wsparcie, porady i wszelką pomoc. Prawdopodobnie skorzystam z pomocy detektywa, bo znając życie jak sama się do tego zabiorę to narobię więcej szkód niż można sobie wyobrazić.
Przekierowanie