Szukam poradnika dotyczącego tapetowania pokoju.

Cześć! Przymierzam się do wytapetowania pokoju syna, ale nigdy wcześniej tego nie robiłem dlatego przydałby się jakiś solidny poradnik na ten temat. Ewentualnie proszę napisać swoje wskazówki, to również może mi bardzo pomóc. Z góry dzięki i pozdrawiam.

Oczekujesz pomocy ale nie napisałeś żadnych konkretów. Nawet nie wiadomo jaką tapetę wybrałeś. Napisz coś więcej to w trakcie wyjdzie z czym możesz mieć problemy.

Siema, odradzam tapetowanie, już lepiej kupić taśmy malarskiej albo szablony i pobawić się w malarza. Stracisz mniej nerwów a efekt będzie naprawdę niezły. Jak nigdy nie tapetowałeś to już lepiej zastanów się żeby wziąć kogoś kto ogarnia temat ale i tak się zastanów. Za jakis czas tapeta przestanie ci sie podobać i pojawi się problem ze ścianą tak jak to było u mnie.

Wolałbym tapete mimo wszystko. Wiem ze nie jest to prosta praca ale w końcu ludzie robią to sami i nie wychodzi wcale źle. A jaki problem jest ze ścianą po tapecie?

Trzeba myć specjalnym płynem bo farba sie nie trzyma. Powierzchnia jest tłusta a farba po niej spływa.

No to jaki problem? W sklepach są dostępne specyfiki na klej do farb, ale powinno wystarczyć nawet umycie ciepłą wodą. Jesteś zwolennikiem malowania ale nie powiesz mi ze tak łatwo przemalować np. z czerwonego na biały. Zawsze jakies utrudnienie może sie zdarzyć ale na wszystko są sposoby, a tapetowanie naprawdę należy do jednej z najprostszych czynności, które bez problemu wykonasz sam.

Zgadzam się z powyższym, sam położyłem tapete w dwóch pokojach i nie miałem żadnych problemów. Uwinąłem się w dwa dni, nie wiem czy na amatora to dużo czy mało, dla mnie liczy się efekt, a ten mnie zadowala . Poza tym tapeta pozwala na poprawianie jeśli coś wyszło źle, nie jest tak że kładziesz i amen. Może pomoże Ci ten poradnik - https://tapetuj.pl/blog/category/poradnik-tapetowania/ , ja miałem to cały czas włączonego podczas roboty i często wracałem do czytania jak miałem problem.

Super, dzięki za poradnik bo już widze że o wielu rzeczach nie pomyślałem. Np nie zdjąłem kaloryferów ;], ale w domku jednorodzinnym to nie problem.

Możesz spróbować bez zdejmowania ale jeśli masz możliwość to łatwiej będzie zdemontować